Nie wierzę w siebie

Adriana Klos
Autor: Adriana Klos

Mam ogromny problem z zaakceptowaniem samej siebie. Patrząc w lustro płaczę i wkurzam się sama na siebie, nie umiejąc sobie poradzić. Ten okres w moim życiu trwa już ponad rok. Nie podobam się sobie, przez co nie jestem pewna siebie i dużo tracę. Są dni, gdzie nie chcę wychodzić z domu z powodu mojego wyglądu. Nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Mam wrażenie, że to już nie są zwykłe kompleksy. Co mam robić?

Zaciekawiło mnie, co takiego stało się rok temu, że od tego czasu Pani tak bardzo nie może na siebie patrzeć, nie podoba się Pani sobie. Mało Pani pisze o sobie, ale domyślam się, że coś się działo, może wydarzyło się nawet kilka rzeczy, które wpłynęły na Pani nastrój i nastawienie do samej siebie. Może jakieś porażki, może rozczarowanie w przyjaźni czy zawód miłosny tak bardzo osłabiły Pani wiarę w siebie.

Co to jest, co tak bardzo Pani w sobie przeszkadza? Czy ma Pani wpływ, aby to zmienić, żeby poczuć się szczęśliwsza? I czy to na pewno spowoduje, że Pani inaczej na siebie spojrzy? Czy naprawdę inny nos, oczy czy nogi mogą tak diametralnie zmienić nasze życie?

Często nadajemy przesadne znaczenie, temu co widzimy, czy temu co nas spotyka. Nasze myśli na ten temat mogą nas pozytywnie nastawić do życia, świata i ludzi, lub przeciwnie, mogą na długo podciąć nam skrzydła. Jeśli Pani krytykuje samą siebie, oskarża się o nieodpowiedni wygląd, to ma to duży wpływ na Pani życie i zachowanie. Wycofuje się Pani i nie realizuje swoich życiowych celów. Warto zobaczyć w sobie coś dobrego i wyjątkowego. Każdy z nas ma coś takiego, wystarczy to w sobie odkryć i pielęgnować, bo to czyni nas szczęśliwymi.

Porada ukazała się w serwisie wp.pl w zakładce „Zadaj pytanie ekspertowi”. Adriana Klos jest ekspertem – psychologiem Wirtualnej Polski.

Facebooktwitterlinkedinmail